Dla mnie nie ma lepszych kosmetyków do pielęgnacji osłabionych włosów niż zestaw Fortesse. Kupiłam go za namową siostry i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Szampon doskonale radzi sobie z oczyszczaniem, nawet dużej ilości lakieru do stylizacji. Odżywka z kolei doskonale go uzupełnia. Włosy po niej są miękkie w dotyku. Nie elektryzują się, nie puszą, a co najważniejsze – są mocne. Odkąd stosuje oba kosmetyki widzę, że włosy coraz rzadziej wypadają. Są miękkie w dotyku. Dobrze nawilżone. Wyglądają naprawdę zdrowo. Polecam gorąco.*

Kosmetyków z linii Fortesse używam już przynajmniej od roku. Szampon jest moim ulubieńcem. Delikatny, bez detergentów. Nie podrażnia skóry głowy. Pieni się dość dobrze, ale najważniejsze jest to, że skutecznie oczyszcza i jednocześnie odżywia włosy. Odżywki nie stosuję codziennie, bo mam tendencję do przetłuszczania się, a mimo to włosy zawsze są miękkie i lejące. Odżywka Fortesse co prawda nie obciąża kosmyków, ale dla moich włosów wystarczy w zupełności, gdy nałożę ją 2-3 razy w tygodniu. Świetny jest również ten niebieski turban dołączony do zestawu. Już nie muszę się gimnastykować, żeby owinąć włosy zwykłym ręcznikiem. Cudowny pomysł ;)*

Jeszcze niedawno włosy wychodziły mi garściami. Były słabe i matowe. Stosowałam różnych szamponów, odżywek i wciąż miałam problem. Przyjaciółka poleciła mi kosmetyki z linii Fortesse. Ona sama była zadowolona z rezultatów. Po miesiącu jej włosy były mocniejsze. Zdecydowałam się więc i ja. Zamówiłam zestaw. Stosuję dopiero od kilku tygodni, ale już jestem zachwycona efektami. Włosy są miękkie w dotyku, skóra głowy przestała mnie swędzieć. Szczególnie rewelacyjna jest odżywka. Można ją nakładać na całą długość włosów. Podoba mi się również turban, który został dołączony do zestawu. Świetnie się sprawdza na co dzień.*