Cellulit – skąd się bierze i jak z nim walczyć?

Cellulit – skąd się bierze i jak z nim walczyć?

Cellulit to zaburzenie spowodowane nierównomiernym rozkładem tłuszczu pod skórą. Jego objawem są guzki i nierówności widoczne na skórze, głównie na biodrach, pośladkach i udach, a często także i na brzuchu lub nawet ramionach – czyli wszędzie tam, gdzie zbiera się znaczna część tkanki tłuszczowej.

Jak powstaje cellulit?

Cellulit (często też nazywany niepoprawnym mianem cellulitis) to jedna z najpowszechniejszych przypadłości, dotykająca niemal osiem na dziesięć dorosłych kobiet. Szczególnie narażone są nań panie, u których dochodzi do burzy hormonalnej – za cellulit w dużej mierze odpowiadają zawirowania w gospodarowaniu estrogenem. Mowa tu nie tylko o ciężarnych czy dojrzewających kobietach, ale też osobach w trakcie menopauzy lub mierzących się z obfitym miesiączkowaniem. To właśnie dlatego cellulit rzadko kiedy występuje u mężczyzn.

Do czynników hormonalnych należy też doliczyć procesy starzenia. Wraz z wiekiem skóra w naturalny sposób traci jędrność i sprężystość, pogarszają się także zdolności regeneracyjne – tyczy się to zarówno naskórka, jak też jej głębszych warstw. Z tego powodu cellulit częściej można zaobserwować u kobiet w średnim i dojrzałym wieku. Kolejne czynniki powodujące tę przypadłość to m.in. nadwaga i otyłość, problemy z krążeniem oraz zła dieta i nieodpowiedni tryb życia (tj. pozbawiony wystarczającej dawki ruchu).

Cztery stopnie cellulitu

W większości profesjonalnych opracowań możemy znaleźć podział na cztery fazy zaawansowania cellulitu. W różnych stadiach przypadłość ta objawia się inaczej – na pierwszym etapie powoduje dyskomfort jedynie estetyczny, ale w ostatnim stadium cellulit może też objawiać się dotkliwym bólem.

Faza I – niewielkie grudki pod skórą widoczne są dopiero po ściśnięciu fragmentu ciała.

Faza II – grudki są większe i mogą być widoczne po napięciu danych mięśni.

Faza III – grudki widać bez ściskania; faktura skóry jest nieregularna, a przy dotyku może pojawiać się ból.

Faza IV – widoczne na pierwszy rzut oka grudki i fałdy, które mogą przebijać przez obcisłe ubrania; pojawia się ból w najbardziej dotkniętych cellulitem partiach ciała.

Cellulit wodny, tłuszczowy i cyrkulacyjny – trzy najpowszechniejsze rodzaje

Poszczególne stadia cellulitu to nie jedyne kryterium podziału. Oprócz tego cellulit można też zaklasyfikować do jednej z podgrup, które różnią się między sobą nie tylko wyglądem, ale też sposobem powstawania.

Cellulit wodny – cierpią na niego zwłaszcza kobiety stosunkowo szczupłe, u których hormony mogą powodować zaburzony rozkład tkanki tłuszczowej. Skutkuje to nieprawidłowym przepływem krwi w dotkniętych cellulitem fragmentach, sama dolegliwość zaś może się nasilać w okresie menstruacji. Skóra jest opuchnięta, a po ściśnięciu uwidaczniają się na niej pofałdowane, pęczniejące partie. 

Cellulit tłuszczowy – powoduje go nadmiar kwasów tłuszczowych, dlatego też najczęściej powstaje u osób zmagających się z nadwagą lub otyłością. Jego przyczyna to głównie podwyższona masa ciała, wskutek której skóra staje się wiotka i nadmiernie rozciągnięta, przez co zmiany można zaobserwować nawet gołym okiem. 

Cellulit cyrkulacyjny – najtrudniejszy do zwalczenia rodzaj cellulitu, który dotyka przede wszystkim dolnych części ciała (głównie ud), objawiając się twardymi, bolesnymi grudkami. W tym przypadku winowajcą są nadmiernie “zużyte” włókna kolagenowe, które uniemożliwiają prawidłowe krążenie krwi, w konsekwencji powodując niedotlenienie komórek.

Jak walczyć z cellulitem?

Mimo że można wyróżnić różne rodzaje cellulitu, to jednak jego skutek jest zawsze ten sam: nieestetyczna „skórka pomarańczy”. Trzeba przy tym wiedzieć, że jeśli cellulit już się pojawi, pozbycie się go w pełni może być prawdziwym wyzwaniem.

W takiej sytuacji należy zastosować kompleksowe działania, obejmujące zmianę diety i dotychczasowego stylu życia. Tylko wtedy kuracja może zapewnić najlepsze efekty. Jak zatem walczyć z cellulitem?

Cellulit wodny – z tym rodzajem cellulitu będziemy walczyć za pomocą sportu i zbilansowanej diety. Świetnie sprawdza się zwłaszcza pływanie – ruch w wodzie oddziałuje na praktycznie wszystkie partie skóry, kompleksowo niwelując nierównomierny rozkład tłuszczu. Jeśli zaś chodzi o dietę, należy zwiększyć ilość obecnych w niej witamin i antyoksydantów. Znajdziemy je przede wszystkim w świeżych warzywach i owocach.

Cellulit tłuszczowy – w przypadku tego typu cellulitu należy ograniczyć ilość tłuszczów w diecie. Jeśli to możliwe, całkowicie rezygnujemy ze smażenia potraw, zastępując je gotowaniem lub pieczeniem z minimalną dawką tłuszczu. Nie zapominajmy o dostarczaniu dużej ilości płynów – chodzi tu zwłaszcza o wodę mineralną bez żadnych dodatków, a także o suplementach diety wspomagających walkę z cellulitem. Pomocna będzie też aktywność fizyczna o umiarkowanej intensywności (szybkie spacery, jazda na rowerze, a także wspomniane już pływanie).

Cellulit cyrkulacyjny – jeśli mamy do czynienia z tą najbardziej zaawansowaną formą cellulitu, zwalczenie go w pełni niestety graniczy z cudem. Możemy jednak ograniczyć jego postępy, zwłaszcza jeśli ograniczymy w naszej diecie produkty o wysokim indeksie glikemicznym. Są nimi przede wszystkim węglowodany złożone, obecne m.in. w białej mące i gotowych, wysoko przetworzonych produktach spożywczych. Spróbujmy zastąpić je świeżymi owocami, nie zapominając też o produktach obfitujących w tzw. dobre tłuszcze (np. rybach oceanicznych).

← Starszy post Nowszy post →

Zostaw komentarz