Twoje zakupy
Prezent do zamówienia
Przejdź do koszyka
https://static.nutridome.pl/svg/Nutridome_logotype_brand.svg

Wysyłka gratis od 299 zł

Porowatość włosów. Jak określić typ swoich włosów i cieszyć się piękną fryzurą?

Zdrowe, mocne i po prostu piękne włosy to marzenie każdej kobiety. Spełnienie tego celu jest w zasięgu każdej z nas – na co dzień wystarczy tylko zapewnić im to, czego potrzebują. Jak jednak zaplanować odpowiednią pielęgnację? Pierwszym krokiem będzie określenie porowatości naszych włosów.

Porowatość włosów jest terminem, który powinien być znany każdej kobiecie zainteresowanej piękną fryzurą. Czy jednak nasze włosy są faktycznie porowate? Jak najbardziej! Gdyby umieścić pojedyncze pasmo pod mikroskopem, można by zauważyć, że włosy zbudowane są z nachodzących na siebie łusek – zupełnie jak szyszki z drzew. „Rozstaw” owych łusek to właśnie nasze pory: im większe przestrzenie pomiędzy nimi, tym większa porowatość każdego włosa. 

Dlaczego określenie porowatości włosów jest tak istotne? Jeśli znamy ten parametr, o wiele łatwiej jest dobrać odpowiednie kosmetyki oraz umiejętnie zaplanować działania w domowym salonie piękności. Nie jest bowiem tajemnicą, że poszczególne typy włosów wymagają odmiennej pielęgnacji, którą będziemy przeprowadzali za pomocą zróżnicowanych środków i preparatów.

Jak sprawdzić porowatość włosów?

W jaki sposób ustalić porowatość naszych włosów? To bardzo proste – nie trzeba wykonywać w tym celu żadnych specjalnych zabiegów. Wystarczy tylko rzucić okiem na naszą fryzurę, by móc przydzielić włosy do jednej z trzech głównych grup: nisko-, średnio- i wysokoporowatych.

Test porowatości włosów

By jeszcze dokładniej określić ten parametr, możemy wykonać szybki test w wodzie. Pojedynczy włos umieszczamy w pełnej szklance na ok. 5-10 minut. Im bardziej włos nasiąka, tym wyższa jest jego porowatość. Jeśli więc nasz włos opadnie na samo dno – mamy do czynienia z włosami wysokoporowatymi. Jeśli jednak unosi się na powierzchni, jego łuski przylegają do siebie na tyle ciasno, że słabo wchłaniają wodę, to porowatość należy w tym przypadku uznać za niską.

Odpowiednia pielęgnacja dla różnych typów włosów

Czy ustaliłaś już, jak bardzo porowate są Twoje włosy? Świetnie! Dzięki temu będziesz mogła określić, jakie kosmetyki są polecane dla Twoich włosów. Poniżej znajdziesz krótką charakterystykę trzech podstawowych typów włosa wraz z najbardziej odpowiednimi preparatami dla każdego z nich; możesz ją wykorzystać na przykład w trakcie planowania bardziej specjalistycznej kuracji.

Włosy niskoporowate

Włosy niskoporowate zbudowane są ze ściśle przylegających do siebie łusek. Każdy włos jest gruby, stosunkowo ciężki, często wręcz błyszczący. Włosy te po umyciu schną długo i stosunkowo trudno je ułożyć. Niskoporowate pasma to zawsze wyprostowane włosy, które się nie puszą i nie falują. Ten rodzaj włosów cechuje się lśniącymi, gładkimi i miękkimi kosmykami odpornymi na modelowanie. Co więcej, trudno je zmoczyć i wysuszyć po zamoczeniu. Łatwo z nich też wydobyć tzw. taflę – efekt doskonale znany m.in. z reklam szamponów. Ten typ włosów zazwyczaj jest ze swej natury zdrowy: rzadko kiedy pojawiają się problemy z przesuszeniem, łamliwością czy rozdwojonymi końcówkami.

W przypadku pielęgnacji włosów niskoporowatych najważniejsze to nie przesadzać. Łatwo bowiem obciążyć włosy tego typu, dlatego też zabiegi pielęgnacyjne należy stosować z umiarem. Odkładamy więc na bok szampony z wysoką zawartością emolientów (nawilżaczy) i protein, a także keratynowe odżywki – włosy mogą zareagować nadmiernym „spuszeniem”. Myśląc o olejowaniu włosów, stosujemy oleje o niewielkich cząsteczkach, pełne nasyconych kwasów tłuszczowych (np. olej kokosowy lub masło shea).

Włosom niskoporowatym przypadnie do gustu maska z olejem kokosowym i oliwą z oliwek, która nie obciąży włosów, a pasma będą gładkie i lśniące.

Włosy średnioporowate

Ten najpowszechniejszy w Polsce typ włosa najczęściej nie wymaga specjalnej pielęgnacji. Na co dzień pozostają raczej gładkie, lecz zarazem dość łatwo je stylizować. Włosy te mogą jednak reagować lekkim przesuszeniem w trakcie przedłużonego kontaktu ze słońcem. Odwrotnie podczas słotnych, deszczowych dni: wtedy włosy mogą się nieco puszyć lub delikatnie pofalować.

Jako że włosy średnioporowate można uznać za „normalne”, to wymagać będą też zazwyczaj głównie podstawowych zabiegów. Raz na jakiś czas warto jednak zapewnić im kompleksową kurację odżywką PEH (proteiny + emolienty + zatrzymujące wilgoć humektanty). Polecane jest także olejowanie, zwłaszcza z wykorzystaniem olejów z nienasyconymi kwasami omega (olej lniany, oliwa z oliwek). Warto też nie zapominać o okresowym podcinaniu końcówek, ponieważ to właśnie one są najbardziej podatne na uszkodzenia.

Włosy średnioporowate z pewnością ujarzmi odżywka nawilżająca Re:scue, która w swoim składzie zawiera: wyciąg z porostu islandzkiego, ekstrakt z owocu maliny oraz wzmacniający olej arganowy.

Włosy wysokoporowate

Kruche, cienkie i łamliwe – takie są włosy wysokoporowate. Ich pielęgnacja nierzadko stanowi prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza wtedy, gdy za oknem występują czynniki dodatkowo wpływające na ich przesuszenie. Najczęściej włosy te lubią się kręcić i są dość szorstkie w dotyku (pod palcami można wyczuć ich nieregularną strukturę). Warto przy tym wiedzieć, że wyższą porowatość włosów mogą powodować agresywne zabiegi fryzjerskie – mowa tu przede wszystkim o intensywnym rozjaśnianiu i prostowaniu na gorąco. 

Ze względu na spore otwory pomiędzy łuskami, każdy wysokoporowaty włos świetnie przyjmuje wszelkie preparaty. Właścicielki tego typu włosów mogą więc korzystać z pełnej palety środków do pielęgnacji. Proteiny, nawilżacze i humektanty w połączeniu z regularnym olejowaniem (1-2 razy w tygodniu) mogą dać świetne efekty. Wykorzystajmy zatem bogate preparaty keratynowe i oleje wielonienasycone, takie jak np. olej z awokado lub z pestek owoców.

Przy włosach wysokoporowatych świetnie sprawdzi się szampon z olejem konopnym, dedykowany włosom zniszczonym i matowym.

Wybierz wersję